Historyk, redaktor, popularyzator historii. Absolwent Uniwersytetu Adama Mickiewicza. Przez wiele lat związany z „Histmagiem” jako jego współzałożyciel i członek redakcji. Jest współautorem książki „Źródła nienawiści. Konflikty etniczne w krajach postkomunistycznych” (2009). Współpracował jako redaktor i recenzent z oficynami takimi jak Bellona, Replika, Wydawnictwo Poznańskie oraz Wydawnictwo Znak. Poza „Histmagiem”, publikował między innymi w „Uważam Rze Historia”.
Ten fragment recenzji brzmi, jak gdyby była to jakakolwiek nowość, tymczasem fakt czerpania przez nazistów z doświadczeń i wzorców postępowania Niemców w Namibii jest dobrze znany.
> Zychowicz pisze natomiast o tym, że największym błędem Niemców było traktowanie Słowian jako „podludzi”
Czyli największym błędem nazistów było to, że byli nazistami, gdyż ideologia rasowej wyższości Niemców stanowiła centralny i najważniejszy punkt ich ideologii.
> Składa się ona z obszernego wywiadu z kontrowersyjnym brytyjskim historykiem, oskarżanym o negowanie Holocaustu
Irving nie jest kontrowersyjny, to skompromitowany kłamca, którego kłamstwa zostały w pełni zdemaskowane zarówno w pracach naukowych, jak i na sali sądowej.
> Sam Irving uważa, że Hitler (...) prawdopodobnie o niej nie wiedział. Według tej teorii Holocaust miał być „dziełem” Himmlera (do tych poglądów odwołuje się czasem jeden z polskich polityków.
Co znowu jest nieprawdą i zostało to przez historyków jasno wykazane.
> Warto też pamiętać, że choć Anglik nie jest zawodowym historykiem, to np. jego książka „Wojna Hitlera” spotkała się z bardzo pozytywnym przyjęciem ze strony środowiska naukowego.
To nieprawda i wystarczy zajrzeć na angielską Wikipedię, by się o tym przekonać.
> Znając to proniemieckie nastawienie Davida Irvinga można poważnie zastanawiać się, czy nie stara się on czasem „wybielać” bohaterów swych publikacji.
Irving negował Holocaust i cały czas twierdzi, że Hitler o nim nie wiedział, a autor recenzji zastanawia się, czy "nie stara się on czasem nie „wybielać” bohaterów swych publikacji"?
> Zychowicz zdaje się sugerować, że powinna ona być chroniona nawet jeśli nie podobają nam się tezy niektórych badaczy – i niżej podpisany takie stanowisko podziela. Nawet jeżeli ktoś uważa, że Davida Irvinga należy stanowczo potępić, to warto aby zapoznał się z poświęconymi mu materiałami zawartymi w książce Zychowicza – zgodnie z zasadą audiatur et altera pars.
Czy autor recenzji jest gotów z równą uwagą wysłuchiwać opinii tych ludzi, którzy przypisują zbrodnię katyńską Niemcom? Czy należy im ułatwiać głoszenie ich tez przez zapraszanie ich na łamy poczytnych czasopism i popularnych książek?
> Jeśli coś miałbym zarzucić tej części książki to operowanie pojęciami prawica-lewica głównie w sferze światopoglądowej i przesadną „publicystyczność” pewnych tez.
Naprawdę, tylko tyle? Ignorowanie tego, że w centrum Hitlerowskiej ideologii był narodowy szowinizm i eliminacyjny rasizm już nie? Dobieranie faktów pod tezę i pomijanie faktów niepasujących do tej tezy też nie?
> Rozumiem, że mój entuzjazm może u niektórych czytelników wywołać wątpliwości.
To kolejne z licznych niedomówień tej recenzji.
Piotr Zychowicz - „Niemcy” - recenzja i ocena
~ Roman Sidorski
Dlaczego dyrektor FBI James Comey miał rację. I dlaczego bardzo się mylił
~ Roman Sidorski
Dlaczego dyrektor FBI James Comey miał rację. I dlaczego bardzo się mylił
~ Roman Sidorski
Mieszko I - wiking, Słowianin czy przybysz z Moraw?
~ Roman Sidorski
Czy w Toruniu można być szczęśliwym? Relacja z XXIII Ogólnopolskiego Zjazdu Historyków Studentów
~ Roman Sidorski
Cel 2: rozwój portalu Histmag.org