Matejko na aukcji w Warszawie

opublikowano: 2017-06-06 14:15
wolna licencja
poleć artykuł:
Już 8 czerwca na Aukcji Sztuki Dawnej w DESA Unicum odbędzie się licytacja obrazu Jana Matejki _Zabicie Wapowskiego w czasie koronacji Henryka Walezego_. Wydarzenie zapowiada się sensacyjnie. To pierwsza taka licytacja prac Matejki od lat, a sam obraz wyceniany jest na ponad 3 mln złotych. Marchandzi szacują, że może zostać nabyty nawet za ponad 4 mln złotych.
REKLAMA

Obrazy olejne Jana Matejki pojawiają się na aukcjach niezwykle rzadko. Szczególnie te z wczesnego okresu jego działalności. Aukcji towarzyszy zresztą niezwykła historia dzieła. Obraz namalowany przez 23-letniego Jana Matejkę przez ponad 70 lat uznawany za zaginiony i odnalazł się w Ameryce Południowej dopiero 5 lat temu. Przed zaginięciem dzieło było pokazywane w 1883 roku na wystawie jubileuszowej malarza na Wawelu, a następnie w 1894 roku we Lwowie w Pawilonie Jana Matejki, gdzie szeroka publiczność widziała do po raz ostatni. Słuch o obrazie zaginął w połowie lat 30. XX wieku. Został odnaleziony dopiero w 2012 r. przez krakowski Salon Dzieł Sztuki CONNAISSEUR. Właściciele dzieła zastrzegli sobie anonimowość.

Jan Matejko, Zabicie Wapowskiego w czasie koronacji Henryka Walezego , (1861)

Obraz Zabicie Wapowskiego pochodzi z pierwszej, krytycznej fazy twórczości Matejki i wiąże się z rodzącym się wtedy w Galicji rewizjonistycznym nurtem historiografii. W swojej warstwie narracyjnej dzieło jest z kolei próbą krytycznej diagnozy społeczeństwa polskiego. Pokazuje ono wydarzenia z 1574 roku, kiedy to w trakcie uroczystości koronacyjnych Henryka Walezego w Krakowie odbył się turniej rycerski. Kopię zatkniętą przez Samuela Zborowskiego podjął dworzanin kasztelana wojnickiego, Jana Tęczyńskiego. Zborowski pochodzący z wysokiego rodu, uznał to za obrazę tak dużą, że zaatakował kasztelana Tęczyńskiego śmiertelnie raniąc czekanem kasztelana przemyskiego Andrzeja Wapowskiego usiłującego zapobiec burdzie. Malarz przedstawił moment, w którym śmiertelnie rannego Wapowskiego przyniesiono przed oblicze króla, a świadkowie zdarzenia domagają się od króla sprawiedliwości. Matejko bohaterem swojego płótna uczynił proszącego o sprawiedliwość Tęczyńskiego. W centrum ideowym swojej pracy umieścił więc obywatela walczącego o praworządność. Na obrazie znajduje się także sam oprawca, Samuel Zborowski z czekanem w dłoni. Rysujące się na obrazie zakłopotanie Henryka Walezego wskazuje z kolei, że słaby, uwikłany w elekcyjne komeraże ze Zborowskimi, król nie będzie w stanie prawa wyegzekwować.

Na Aukcji Sztuki Dawnej oprócz dzieła Matejki miłośnicy sztuki będą mogli nabyć także obraz Jacka Malczewskiego z 1905 roku, „Na jednej strunie” (cena wywoławcza 100 000 zł) oraz obraz Jeździec wschodni Aleksandra Orłowskiego, którego obrazy znajdują się dziś przede wszystkim w kolekcjach muzealnych w Rosji i w Polsce. W ofercie znajdą się także obrazy między innymi Władysława Ślewińskiego, Tadeusza Makowskiego, Leona Wyczółkowskiego, Jana Stanisławskiego czy Eugeniusza Zaka czy Stanisława Wyspiańskiego. Wszystkie prace będzie można zobaczyć podczas wystawy przedaukcyjnej, na którą wstęp jest wolny. Więcej informacji o Aukcji Sztuki Dawnej oraz katalog aukcyjny w wersji elektronicznej dostępne są na stronie DESA Unicum.

REKLAMA
Komentarze

O autorze
Marcin Sałański
Historyk, dziennikarz prasowy i telewizyjny, wieloletni współpracownik Histmag.org, autor popularnych e-booków. Współpracował m.in. z portalem Historia i Media, Wydawnictwem Bellona i Muzeum Niepodległości w Warszawie. Był również członkiem redakcji kwartalnika „Teka Historyka”. Interesuje się historią średniowiecza, dziejami gospodarczymi, popularyzacją historii i rekonstrukcją historyczną.

Wszystkie teksty autora

Zamów newsletter

Zapisz się, aby otrzymywać przegląd najciekawszych tekstów prosto do skrzynki mailowej. Tylko wartościowe treści. Za darmo.
Zamawiając newsletter, wyrażasz zgodę na użycie adresu e-mail w celu świadczenia usługi. Usługę możesz w każdej chwili anulować, instrukcję znajdziesz w newsletterze.
© 2001-2023 Promohistoria. Wszelkie prawa zastrzeżone