Największe i najsłynniejsze katastrofy lotnicze

opublikowano: 2010-04-11 12:12— aktualizowano: 2020-09-10 23:14
wolna licencja
poleć artykuł:
Gibraltar, Lockerbie, Teneryfa, Monachium... – prezentujemy największe i najsłynniejsze katastrofy lotnicze w historii.
REKLAMA

Każdego roku zdarzają się wypadki lotnicze. Najtragiczniejszym pod względem liczby ofiar był ten, do jakiego doszło na Teneryfie 27 marca 1977 roku – startujący Boeing 747 zderzył się z kołującym samolotem tego samego typu, śmierć poniosło 583 pasażerów. Bezpośrednim powodem nieszczęścia był błąd pilota, ale przyczyniła się do niego również gęsta mgła i zamieszanie na lotnisku spowodowane groźbą wybuchu bomby.

Grafika przedstawiająca zderzenie samolotów na Teneryfie (Anybody , na licencji GNU Free Documentation License)

Niemal tyle samo osób zginęło w największym jak dotąd wypadku z udziałem pojedynczego samolotu – 12 sierpnia 1985 roku w czasie lotu z Tokio do Osaki rozbił się Boeing 747 z 524 osobami na pokładzie. Jedynie cztery z nich umknęły śmierci. Przyczyną tragedii była wybuchowa dekompresja samolotu

Spośród wszystkich kolizji samolotów, do których doszło w powietrzu, najwięcej ofiar przyniosło zderzenie saudyjskiego Boeinga 747 z kazachskim IŁ-em 76, które wydarzyło się 12 listopada 1996 roku nieopodal Nowego Delhi. Nie przeżył nikt spośród 349 osób znajdujących się w obu maszynach. Błąd pilotów niedostatecznie znających angielski spowodował nadmierne obniżenie wysokości lotu ich maszyny i w rezultacie doprowadził do nieszczęścia.

Tylko trzy osoby mniej zginęły w katastrofie tureckiego McDonnella Douglasa DC-10 z 3 marca 1974 roku. Krótko po starcie z podparyskiego lotniska odpadły drzwi luku bagażowego, co wywołało wybuchową dekompresję, zerwanie się podłogi i uszkodzenie przewodów, które umożliwiały pilotom sterowanie samolotem. Był to najpoważniejszy wypadek lotniczy przed tragedią na Teneryfie.

Do jednego z najbardziej krwawych zamachów terrorystycznych z wykorzystaniem samolotu doszło 23 czerwca 1985 roku u wybrzeży Irlandii. Bomba podłożona w indyjskiej maszynie przez nigdy niezidentyfikowanego sikhijskiego ekstremistę spowodowała śmierć 329 pasażerów i członków załogi. Była to zemsta za atak na Złotą Świątynię Sikhów w Amritsarze w Pendżabie.

Najsłynniejsze katastrofy lotnicze

Choć powyższe tragedie przyniosły śmierć największej liczbie osób, najbardziej znane pozostają inne.

6 lutego 1958 roku na lotnisku Munich-Riem w Monachium rozbił się samolot Airspeed AS.57 Ambassador 2. Kilkucentymetrowa warstwa śniegu spowodowała utratę prędkości startującej maszyny, która nie zdołał wzbić się w powietrze, wyleciała poza pas startowy i uderzyła w znajdujący się w pobliżu dom oraz drzewo. Zginęły 23 osoby (21 udało się przeżyć), w tym 8 piłkarzy Manchesteru United, trenerzy zespołu i sekretarz klubu. Śmierci uniknął między innymi Bobby Charlton, późniejszy mistrz świata oraz zdobywca Pucharu Europy z odrodzonym Manchesterem.

Tablica upamiętniająca ofiary katastrofy w Monachium znajdująca się na stadionie Old Trafford w Manchesterze (fot. PeeJay2K3 , na licencji Creative Commons Attribution-Share Alike 3.0 Unported)

9 lat wcześniej, 4 maja 1949 roku, wydarzyła się podobna, nieco dziś zapomniana katastrofa. Na lotnisku pod Turynem rozbił się samolot, którym z towarzyskiego meczu wracała najwspanialsza drużyna klubowa w historii Włoch – pięć lat z rzędu zdobywała mistrzostwo kraju. Torino, bo o nim mowa, nigdy nie podniosło się po katastrofie, w której zginęło 18 jego piłkarzy i 13 innych osób.

Do najsłynniejszego terrorystycznego zamachu na samolot (nie licząc oczywiście ataków z 11 września 2001 roku) doszło 21 grudnia 1988 roku. Eksplozja bomby podłożonej przez dwóch agentów libijskiego wywiadu w amerykańskim Boeingu 747 spowodowała śmierć wszystkich 259 osób lecących z Londynu do Nowego Jorku oraz 11 mieszkańców szkockiego miasteczka Lockerbie, nad którym doszło do wybuchu. Bezpośrednim skutkiem tych wydarzeń było nałożenie przez ONZ sankcji ekonomicznych na Libię i długoletnia międzynarodowa izolacja tego kraju.

REKLAMA

25 lipca 2000 roku w czasie startu z lotniska de Gaulle'a pod Paryżem rozbił się pasażerski ponaddźwiękowiec Concorde. Śmierć poniosło 109 pasażerów i członków załogi oraz 4 osoby przebywające w hotelu, na który spadł samolot. Przyczyną był wybuch opon przebitych przez kawałek metalu leżący na pasie startowym (oderwał się startującego wcześniej samolotu). Obok spadku liczby klientów linii lotniczych po zamachu z 11 września 2001 roku, katastrofa przyczyniła się do wycofania Concorde'ów z użytku – ostatni lot maszyny tego typu miał miejsce w październiku 2003 roku.

Najlepiej zapamiętane polskie wypadki lotnicze

Oprócz smoleńskiej, Polacy najlepiej pamiętają chyba dwie lotnicze tragedie. Pierwsza z nich do dziś budzi ogromne kontrowersje z powodu żywych wciąż teorii spiskowych mających wyjaśnić jej przyczyny. Mowa oczywiście o wypadku, do którego doszło 4 lipca 1943 roku na Gibraltarze, w wyniku którego zginął generał Władysław Sikorski, premier polskiego rządu na uchodźstwie w Londynie. Do katastrofy doprowadziło prawdopodobnie zablokowanie steru wysokości, aczkolwiek nie brakuje zwolenników tezy o zamachu, jakiego mogliby dopuścić się Brytyjczycy lub nawet polscy przeciwnicy polityczni Sikorskiego.

W wypadku lotniczym zginęła też popularna piosenkarka Anna Jantar („Tyle słońca w całym mieście”, „Nic nie może wiecznie trwać”). 14 marca 1980 roku nieopodal Okęcia rozbił się należący do LOT-u Ił-62. Oprócz Anny Jantar na pokładzie znajdowało się 86 innych osób, z których żadnej nie udało się przeżyć. Przyczyną katastrofy były wady techniczne i materiałowe, które doprowadziły do zniszczenia jednego z silników, co pociągnęło za sobą dalsze uszkodzenia samolotu i jego upadek.

Inni przywódcy

W katastrofach lotniczych śmierć ponieśli również inni przywódcy. W nocy z 17 na 18 września 1961 roku zginął Sekretarz generalny ONZ Dag Hammarskjöld, który leciał do Konga mając nadzieję wynegocjować pokój w toczącej się tam wojnie domowej. Jego samolot rozbił się z nieznanych przyczyn nad tropikalną zambijską puszczą, wysuwane podejrzenia zamachu nie zostały potwierdzone ani wykluczone.

Nie udało się również wyjaśnić powodu wypadku, w którym życie stracił premier Portugalii Francisco Sá Carneiro. Jego niewielki samolot rozbił się 4 grudnia 1980 roku tuż po starcie z lotniska w Lizbonie. Również i tym razem doszukiwano się spisku, na istnienie którego zabrakło jednak pewnych dowodów.

Zamach przeprowadzony przez nieznanych sprawców został natomiast uznany za najbardziej prawdopodobny powód śmierci prezydenta Pakistanu Mohammada Zia ul-Haq. Jego Hercules C-130 rozbił się krótko po starcie w pakistańskim Pendżabie, a we wnioskach z przeprowadzonego śledztwa napisano, że prawdopodobnie doszło do aktu sabotażu i być może rozpylenia trującego gazu na pokładzie maszyny. Wraz z prezydentem zginął Przewodniczący Kolegium Połączonych Szefów Sztabów, ambasador USA w Pakistanie i szef amerykańskiej misji wojskowej w tym kraju.

Ostatnia katastrofa, w której zginął tak wysoki rangą przywódca, wydarzyła się 26 lutego 2004 roku nieopodal bośniackiego Mostaru. W trudnych warunkach pogodowych rozbił się podchodzący do lądowania samolot prezydenta Macedonii Borysa Trajkowskiego. Na pokładzie znajdowało się jeszcze 8 innych osób, z których żadnej nie udało się przeżyć.

Lubisz czytać artykuły w naszym portalu? Wesprzyj nas finansowo i pomóż rozwinąć nasz serwis!

REKLAMA
Komentarze

O autorze
Roman Sidorski
Historyk, redaktor, popularyzator historii. Absolwent Uniwersytetu Adama Mickiewicza. Przez wiele lat związany z „Histmagiem” jako jego współzałożyciel i członek redakcji. Jest współautorem książki „Źródła nienawiści. Konflikty etniczne w krajach postkomunistycznych” (2009). Współpracował jako redaktor i recenzent z oficynami takimi jak Bellona, Replika, Wydawnictwo Poznańskie oraz Wydawnictwo Znak. Poza „Histmagiem”, publikował między innymi w „Uważam Rze Historia”.

Wszystkie teksty autora

Zamów newsletter

Zapisz się, aby otrzymywać przegląd najciekawszych tekstów prosto do skrzynki mailowej. Tylko wartościowe treści. Za darmo.
Zamawiając newsletter, wyrażasz zgodę na użycie adresu e-mail w celu świadczenia usługi. Usługę możesz w każdej chwili anulować, instrukcję znajdziesz w newsletterze.
© 2001-2023 Promohistoria. Wszelkie prawa zastrzeżone