Rytuały pogrzebowe i rodzaje pochówków na przestrzeni wieków – Przemysław Mrówka, współpracownik Histmag.org w audycji RMF FM!

opublikowano: 2021-11-02 12:41
wolna licencja
poleć artykuł:
Gościem audycji RMF FM był Przemysław Mrówka – współpracownik portalu Histmag. Opowiedział o tym, jak zmieniały się formy pochówków na przestrzeni wieków, a wraz z tym – podejście do śmierci i zmarłych.
REKLAMA
Obraz Albrecht Fietz z Pixabay

Przemysław Mrówka, historyk i współpracownik portalu Histmag.org, w audycji na stacji RMF FM omówił różne podejścia do grzebania zmarłych na przestrzeni wieków. Pierwsza poważna zmiana odnośnie podejścia do chowania zmarłych miała miejsce w momencie przejścia człowieka od kultury zbieracko-łowieckiej do kultury rolnej, uprawnej.

Wtedy wytworzył się zwyczaj grzebania zmarłych. Człowiek staje się przypisany do ziemi, którą uprawia – podkreśla Przemysław Mrówka. Wcześniej człowiek przemieszczał się. Teraz osiadł i dba nie tylko o swoją okolicę, ale także o pamięć o najbliższych. Pamiętamy o tych, którzy byli przed nami i musimy ich pochować.

Archeolodzy opisali dwa rodzaje pochówków z tamtych czasów. Jeden to typ kurhanowy – gdy miejsce pochówku było widoczne dla ludzi (nawet jeśli znajdowało się z dala od miasta), drugi to pochówek całopalny.

„Egipt trzyma swoich zmarłych w wysokiej estymie” – podkreśla Przemysław Mrówka, powołując się na mumifikację. W Sumerze, starożytnej krainie leżącej w południowej Mezopotamii, zdarzały się pochówki pod podłogą domu, w którym mieszkali żyjący członkowie rodziny. Historyk wskazał też, że to w jaki sposób kultywowało się pamięć o zmarłych przekładało się na jego dobrobyt w zaświatach.

Z kolei średniowiecze jest epoką oswojenia się ze śmiercią. W owych czasach życie ziemskie stanowiło czas przygotowania do przejścia do lepszego świata, co umożliwiała właśnie śmierć. Bano się jedynie tych, którzy zmarli „złą śmiercią”, to jest nagłą, gwałtowną, brutalną bądź samotną, według religii chrześcijańskiej „nieprzygotowaną” - mówi w RMF FM Przemysław Mrówka. W wierzeniach ludowych sądzono, że takie osoby będą pojawiać się jako nawiedzające upiory.

Chrześcijanie budowali cmentarze blisko miasta – na terenie kościołów, a nawet w ich wnętrzach.

„To jest ziemia poświęcona. To jest ziemia przygotowana do tego, by przyjąć nasze szczątki i wysłać nas dalej” – wskazuje Przemysław Mrówka. „We wczesnym średniowieczu zdarzały się pochówki możnych osób pod płytą nagrobną w podłodze kościoła, tak, by każdy mógł po niej przejść. To była lekcja pokory, że po śmierci wszyscy jesteśmy równi” – tłumaczy historyk.

Wiek XVI eksponował brzydotę umarłych, rozkład ciała. Pojawiła się sztuka makabryczna. Z kolei w epoce romantyzmu śmierć przedstawiana była przede wszystkim jako trudna do zniesienia rozłąka, a związana z nią głęboka rozpacz prezentowana była przez nierzadko piękne wizerunki szlochających aniołów.

Współcześnie zmiany w kulturze pogrzebowej dotyczą przed wszystkim przetwarzania prochów ludzkich, nawet w formie biżuterii z elementami prochów bliskiej osoby, czy wręcz wystrzeliwania prochów w formie fajerwerków.

Jak często zdarzało się chowanie zmarłych pod podłogą? W jakich kulturach zdarzały się pochówki zbiorowe – gdy śmierć jednej osoby skutkowała dobrowolną śmiercią innej? Te i inne kwestie te poruszył gość RMF FM Przemysław Mrówka – współpracownik portalu Histmag.org.

Całej audycji możesz posłuchać TUTAJ!

Polecamy e-book Mariusza Gadomskiego – „Jak zabijać, to tylko we Lwowie”

Mariusz Gadomski
Jak zabijać, to tylko we Lwowie
cena:
16,90 zł
Wydawca:
PROMOHISTORIA [Histmag.org]
Liczba stron:
224
Format ebooków:
PDF, EPUB, MOBI (bez DRM i innych zabezpieczeń)
ISBN:
978-83-65156-40-2
REKLAMA
Komentarze

O autorze
Redakcja
Redakcja Histmag.org

Wszystkie teksty autora

Zamów newsletter

Zapisz się, aby otrzymywać przegląd najciekawszych tekstów prosto do skrzynki mailowej. Tylko wartościowe treści. Za darmo.
Zamawiając newsletter, wyrażasz zgodę na użycie adresu e-mail w celu świadczenia usługi. Usługę możesz w każdej chwili anulować, instrukcję znajdziesz w newsletterze.
© 2001-2023 Promohistoria. Wszelkie prawa zastrzeżone